galileusz napisał(a):
Widzę że forum działa trochę na takiej zasadzie, że wrzucamy nowy temat a piszemy na temat starych frustracji dlatego trzymając się klasycznej konwencji nie będę tu rozwijał swoich żali na temat zarządu i trenera a skupię się na osobie nowego szkoleniowca. Wydaje się ze sensowne jest myślenie że potrzebujemy kogoś z ekstraklasowym doświadczeniem tak żeby móc wykorzystać doświadczenie piłkarzy. Ja mam wrażenie, że piłkarze nie ufają rozwiązaniom trenera odnośnie taktyki i coraz częściej mają wrażenie, że te klocki do siebie nie pasują. Czy odpowiednim jest zatem ciągłe poszukiwanie rozwiązań z przesuwaniem zawodników na ich nienaturalne pozycje? Wątpię.
Dlatego też na pytanie kto nowym trenerem odpowiedź brzmi: To nie czas na eksperymenty i odkrywanie ukrytych talentów jak Skrzypczak czy Marzec. Czy klub ma kasę? Pewnie nie ale jeśli nie możemy zmienić osobowości Pana S to zmieńmy Pana S na kogoś z pożądaną dla tego stanu w jakim jesteśmy osobowością, czyli kogoś kto przede wszystkim przyzna się do błędu po czymś takim jak ostatni mecz.
Z tym że, wyglada na to, ze problem lezy glebiej niz sie nam wydaje. Sama zmiana trenera - na kolejnego figuranta nie pomoze... Jezeli trener ( ktokolwiek to bedzie = lepszy niz obecny) nie bedzie mial wplywu na transfery( patrz wywiad, ktory sam wrzuciles przed meczem z Warta - typ nawet nie wie kogo kupil) skład kadry meczowy czy co wazne kadry trenerskiej to nic z tym nie zrobimy. Fajny bylby Ojrzynski, ale to jest niestety tylko niemozliwe.