shelby3001 napisał(a):
pytania jakie powinny nas nurtowac w chwili obecnej sa nastepujace:
czy grajace o nic Podbeskidzie (na wyjezdzie) jest w stanie urwac punkty Zaglebiu Sosnowiec?
górale graja slabo wiec jest to dla mnie watpliwa sprawa aczkolwiek defensywnie wygladaja dobrze wiec nadzieja jest
czy grajacy o nic Ruch jest w stanie urwac punkty Zaglebiu Sosnowiec?
w przedostatniej kolejce beda juz najprawdopodobnie zdegradowani co nie jest korzystne z naszego punktu widzenia aczkolwiek kopia meczu z Katowicami bylaby dla nas jak zbawienie.
czy grajace o nic Tychy (na wyjezdzie) sa w stanie urwac punkty Zaglebiu Sosnowiec?
Tychy pozegnaly sie z rywalizacji o awans co jest kolejna rzecza na korzysc dla Sosnowca.
Sosnowiec nie ma prawa tego puscic chociaz ta liga juz widziala cuda nie raz nie dwa nie trzy.
Stal jest w stanie z latwoscia zgarnac komplet punktow w ostatnich trzech meczach.
wierze ze magia i nieprzewidywalnosc derbow jakie Sosnowiec wciaz ma przed soba i to dwukrotnie bedzie naszym sprzymierzencem.
tyle ze strata dwoch punktow sosnowiczan nic nam nie da, musza zremisowac dwukrotnie albo przegrac raz.
czyzby bramka strzelona w Mielcu przez Zaglebie ktorej de facto nie bylo okazala sie sukcesem w ostatecznym rozrachunku?
oby nie.
wiara umiera ostatnia.
#w drodze po dawny blask
Zaglebie - Podbeskidzie ,mecz dla Podbeskidzia wydaje się o nic ,a jednak nie.
Przypommiałem sobie, że BKS Bielsko lokalna kosa Podbeskidzia ,to zgodowicz Sosnowca
. Niby mala rzecz ,a ma znaczenie.
Sierpina pilkarz Podbeskidzia, po ostatnim meczu z Odrą, mówi m.inn ,ze zwlaszcza teraz będą chcieli zapunktowac, ten mecz jest ważny dla naszych kibiców. Motywacja jest, oby przełożyło się na punkty.