KidMaN napisał(a):
jaet
Wiekszosc tych ex-ligowcow to sa golodupcy w skali klubu
Jezeli nie pograli gdzies za granica za powazne pieniadze jak Blaszczykowski, Piszczek, Lewy, Zielinski, Glik, Krychowiak itd itp to oni nie maja na tyle funduszy zeby nagle podlaczyc sie do klubu na jakichs znaczacych zasadach
Ci natomiast co akurat maja takie fundusze to omijaja polskie kluby szerokim lukiem poniewaz te kluby sa poteznie przeszacowane i dla kogos kto ma pojecie w biznesie tam nie da sie zarobic pieniedzy ( przynajmniej w porownywanym stopniu do skali inwestycji oraz oceny ryzyka )
Chyba nadajemy na kompletnie różnych falach. Pisząc o "eks ligowcach" nie miałem na myśli piłkarzy, tylko kluby. Cognor w przypadku Hutnika to znaczący sponsor, który (jeżeli tylko będzie faktycznie chciał) może ich spokojnie wywindować do ekstraklasy. Nie wiem jaki pomysł na ŁKS będzie miał Platek, ale też mi się wydaje, że dość szybko pchnie łódzkich wyżej. Generalnie jest tak, że w taki sponsoring mocno wpisany jest temperament właściciela, ale przykład Świerczewskiego w Rakowie pokazuje, że cierpliwość, konsekwencja i pomysł mogą być metodą na sukces, szczególnie w tak słabej lidze jak nasza.