Ponoc Hiszpanski po sezonie do Plocka wraca
Ktos potwierdzi ?

Do pierwszej ligi by szedł zamiast dalej grać w ekstraklasie?

Tak, to prawda. Flis też odchodzi. I jeszcze kilku.

A tak na marginesie - pytanie do defetystów.
Na miejscu której drużyny wolebyście być w kontekście utrzymania ? Wisły Płock ?

Patrząc na zaangażowanie niektórych kopaczy(Wlazło, Mak, Domański, Ciepiela, Kasperkiewicz, Wolski, Lebedyński, Sappinen) to śmiało niech idą. Realnie to przydałoby się duże wietrzenie szatni ale szkoda że nas na to nie stać.

Nikt z piłkarzy jeszcze konkretnie nie wie, czy zostaje, czy odchodzi. Oczywiście poza tymi, którym kontrakt się kończy i nie mają zamiaru tu zostać. Organizacyjnie burdel, ale... nihil novi sub sole.

Interesuje mnie i nie tylko, podejście do meczu co niektórych zawodników odchodzących po sezonie i czy okażą się lojalni wobec jeszcze ich obecnego klubu ,czy już będą myślami w nowym otoczeniu i bojaźnią przed nową kontuzją.Mam spore obawy co do niektórych po ostatnich meczach.
Treneiro Sulczek - w/g zapowiedzi w zbliżającym się meczu nie eksperymentuje ze składem tak jak w poprzednich meczach tylko zapowiada walkę o trzy punkty.
Dla Stali to poważny egzamin ,żeby w 4-ech ostatnich meczach zdobyć chociaż 1 punkt,jeżeli nie jesteśmy w stanie,to nie mamy czego szukać w EKSTRAKLASIE.
Dlatego my jako DWUNASTY zawodnik powinniśmy mimo jakichkolwiek przeciwności pokazać (jak zawsze) nasz mielecki charakter, że z nami nie ma lekkiej gry.
Mogą być i raczej będą trudne momenty czy to z decyzjami sędziowskimi,drużyną przeciwną czy też słabością naszych chłopaków.Nie obrażajmy się gdy będzie coś nie po naszej myśli.Bo taki jest sport .Są chwile słabości i za chwilę radości.
Pomóżmy gorącym dopingiem, motywując wszystkich pozostałych wątpiących w sukces.Walczmy o Ekstraklasę ,bo łatwiej się w niej utrzymać niż do niej awansować.Myślę,że za historię warto powalczyć,i wierzyć ,że wreszcie pozbędziemy się trudnych spraw i nastąpi stabilizacja klubu i czas o jakim marzymy od lat - jako kibice.Do boju STALo a my za Tobą.............
Była,będzie, jest - STAL FKS

Nasi piłkarze to już od kilku meczów mają totalnie wyjebane. Zobaczymy jutro jak sie zaprezentują.
Natomiast mówienie że Warta zagra na całość ale Legia Cracovia i Widzew się położą to trochę przesada. Wszyscy grają o wyższe miejsce o pieniądze itp. Nie wierzę że nagle wszyscy wygrają choć pół roku temu ostatni raz wygrali mecz na wyjeździe. No ale pożyjemy zobaczymy. Powinniśmy tą ligę zakończyć na 8 miejscu z palcem nie powiem gdzie. Lechia u siebie bez celnego strzału, cudem remis z Miedzią. To powinny być wygrane mecze. Wystarczyło chcieć.

Piłkarze pięknie podziękowali za cały sezon.

Warta nie chciała ewidentnie nam zrobić krzywdy bądźmy szczerzy gra była tragiczna. 11 miejsce przekłamuje bo do ostatniej kolejki walczyliśmy o utrzymanie. Czy w końcu zrobimy krok do przodu?

Utrzymujemy się w ekstraklasie, wygrywając w ostatnim meczu. Sukces, ale po ustabilizowaniu finansów w klubie, kibic chciałby więcej. Kolejnym krokiem powinno być ustabilizowanie klubu na poziomie sportowym, moim marzeniem jest stworzenie ligowego średniaka na poziomie obecnego Zagłębia Lubin, czy Cracovii. Po przyjściu Waldemara Fornalika, Zagłębie diametralnie zmieniło styl gry, opierając się na wysokim podejściu do przeciwnika, grze bezpośredniej, a dodatkowo mają dobrze zabezpieczone tyły w postaci szybkich obrońców. Cztery zwycięstwa z rzędu na koniec rundy mówią same za siebie. A wywalczony remis bramkowy z Rakowem na wyjeździe też o czymś świadczy.
Co do nas nie mam przekonania do trenera Kieresia, trener mówił w wywiadzie dla goal.pl, że w czasie rocznego rozbratu z piłką się doszkalał. To bardzo dobrze, ale chciałbym to zobaczyć na murawie, bo piłka cały czas się zmienia, przez okres paru lat zwiększyło się tempo gry, zmienił się styl gry, technika, taktyka, a także przepisy. Jeżeli trener ma odpowiednią wiedzę i będzie potrafił przeprowadzić odpowiednie transfery to będzie wygranym. Bo jeżeli popełni błędy przy budowaniu zespołu na nowy sezon, to od razu to będzie widoczne w wynikach. Tu jest wywiad z trenerem:

https://www.goal.pl/ekstraklasa/kamil-kieres-stal-mielec-wywiad-20052023/

Na koniec wątku trenerskiego napiszę tak, ciężko mi uwierzyć, że trener Kiereś będzie preferował piłkę ofensywną, bo nigdy tak nie robił, a po ogłoszeniu odejścia trenera Myśliwca ze Stali Rzeszów pomyślałem, że może jego udałoby się zgarnąć do Mielca. Ale z drugiej strony taki trener do nas nie przyjdzie, jeżeli mu się nie zagwarantuje odpowiednich transferów. Wiec myślę, że nic z tego nie wyjdzie. A szkoda, bo lubię młodych trenerów analityków w piłce profesjonalnej.

Teraz, co to składu potrzeba tu zmian, zawodnicy są wypaleni, bardziej myślą o finansach niż o graniu. W pierwszej jedenastce jest za dużo graczy 30+, którzy nie mają odpowiedniej dynamiki w grze, brak jest szybkich sprintów do piłki w ofensywie i w obronie. Żeby wygrywać mecze musimy mieć piłkarzy na kliku pozycjach lepszych od obecnych, a przede wszystkim porównywalnych jak zespoły z pozycji 7 i niższej w ekstraklasie. Obecnie, porównując pozycjami z innymi średniakami to nie wypada to dobrze dla nas. Musimy mieć dobrych piłkarzy, granie samymi Polakami jest pewnym pomysłem, ale trzeba ich mieć na poziomie ekstraklasy, a w obecnym składzie tylko bramkarz Mrozek spełnia to założenie (szkoda, że odchodzi). Zamykanie się tylko na słabych Polakach, dla mnie jest błędem. Zresztą wystarczy wspomnieć Hamulica, dzięki któremu zdobyliśmy większość punktów w tym sezonie. Granie słabymi Polakami w rundzie wiosennej dało nam utrzymanie w ostatniej kolejce. Także klub powinien zrewidować swój pomysł na grę w ekstraklasie i postawić na dobrych piłkarzy bez względu na narodowość,
Najbliższy czas pokaże, w jakim kierunku będzie podążać nasza Stal w kolejnym sezonie, liczę jednak na zmiany, niż na kolejny rok wegetacji.