Obyś się mylił

Widać ewidentnie jakich zawodników szukamy. Nie jest to grupa emerytów i dobrze. Trudno powiedzieć czy ten obrońca będzie wzmocnieniem bo w Wiśle boiska nie powąchał. Jeśli to środkowy obrońca to trochę niski. Brakuje nam ludzi dobrze grających głową. Warto by ściągnąć też Domańskiego

Nie wiem co ten chłopak sobą prezentuje, ale wiem że sprowadzanie oldboyów typu Fojut jest ostatnią rzeczą jaka temu klubowi jest potrzebna.
A Bartosz nie pograł może na jesieni dużo, ale jak na chłopaka w wieku 23 lat, to złapał naprawdę sporo minut w ekstraklasie.

PODOBNO warunki finansowe jakie klub zaproponował Domańskiemu są "śmieszne", sam zawodnik jest zainteresowany grą u Nas ale nie wie co w takim przypadku zrobić.
Jest jednak szansa, jeśli w kontrakcie będzie zapis że w przypadku awansu Doman zostaje to najprawdopodobniej podpisze.

Jego statystyki kiedy gral w Stalii tez byly smieszne.

W przypadku Domańskiego jestem na 'tak'.
Myślę, że gorszy niż Skoflek, Davi, Dungel, Barisic i inne wynalazki nie będzie. A na ich kontrakty klub pieniądze znalazł.

Przypominam że Skoflek gra w Rosyjskiej ekstraklasie.

Może i znalazł, ale poza Skoflekiem raczej tylko wirtualnie. Laska Dungela nie tak dawno, jeszcze pod każdym postem klubu na fejsie wołała o kasę

Dokładnie, to jak Skofleka w Mielcu potraktowano świadczy jedynie o warsztacie Zbycha, a może i o ówczesnych rozgrywkach w zarządzie. W każdym bądź razie był fajny, młody chłopak do grania, a siedział na ławce.
Co do Domańskiego, to niech mu proponują tyle, ile realnie mogą zapłacić. Wystarczy - ok. Nie, niech szuka szczęścia i kokosów gdzie indziej. Ostatnim miesiącem zawaliliśmy parę lat rzetelnej pracy na rzecz klubowej marki.

Macie racje. Inna sprawa obietnice, a realnie wypłacone pieniądze. W takim razie można Domańskiemu zaproponować przystępny kontrakt, a jeśli będzie oczekiwał kilkanaście tysięcy miesięcznie to niech może szuka sobie innej przystani.

Zgadzam się, w ostatnim czasie zdecydowanie popsuliśmy sobie wizerunek klubu. Zaczęło się chyba od zwolnienia Skowronka, a później już cała seria mniejszych lub większych wpadek.

Zwolnienie Skowronka to był absolutny mus i tu klub pokazał raczej klasę, tyle że pajace z Weszło rozumieją tylko to, co chcą i jak chcą. Inna sprawa, że Orłowski był tak elokwentny w tłumaczeniu tego posunięcia, że nic tylko się dziennikarsko znęcać. Opinię zepsuliśmy sobie masowym wypowiadaniem umów przez piłkarzy z winy klubu. To zawsze źle wygląda, nawet jak z naszej perspektywy stoją za tym właściwe przesłanki. No i teraz będąc jako zawodnik kuszonym przez Stal, dwa razy bym się zastanowił, czy nagle po miesiącu czy dwóch, klub nie uzna mojego transferu za pomyłkę i przestanie mi płacić. To tak a' propos tych, co się zastanawiają dlaczego np. taki Juraszek wylądował w Chrobrym, a nie w Mielcu. Z tego co słyszałem, to pogonieni panowie piłkarze jadą po klubie w środowisku strasznie.