Tam od dawna taka padaka ze az wstyd

Też jestem w szoku. Co prawda miałem świadomość, że od dawna nasi juniorzy już mogą jedynie marzyć o czołówce w kraju, ale nie spodziewałem się, że jest tak tragicznie. Jesteśmy po prostu chłopaczkami do bicia.

Pewnie niemały (a może decydujący) wpływ ma porozpieprzanie zdolnych dzieci po kilku szkółkach piłkarskich w Mielcu.

Pewnie, że to ma decydujący wpływ. Biorąc najzdolniejszych z każdej "szkółki" we wszystkich kategoriach wiekowych bijemy się o Mistrza Podkarpacia i o CLJ. Może jeszcze kiedyś się połączą bo inaczej słabo to wróży na przyszłość...

Oprócz marki i boisk to my nic nie proponujemy więcej. No może poza kłopotami jak się chce dzieciaka jednak przenieść w inne miejsce a jest powiedzmy „rokujący”.
Chcąc stworzyć Akademię to my musimy mieć kompleksowe rozwiązanie dla dzieciaka i rodzica. Ze szkołą, internatem i wizją na rozwój danego młodziutkiego zawodnika.
Przypadek Kiełbasy to tylko czubek góry lodowej. Kiełbasa był medialny. nic nie słyszymy o chłopakach jeszcze bez nazwiska. Jakie oni mają przejścia z klubem w momencie jak nie chcą grać w dwójce lub trójce. Lub chcą zmienić miasto bo już mają dość szkoły nie współpracującej z klubem gdzie treningi są o idiotycznych porach bo inaczej się po prostu nie da.
Po rozstaniu z Hariaszem w zasadzie sukcesy młodych się skończyły. Nie umiemy wykorzystać marki Stal Mielec a wręcz inni w mieście z tego korzystają.
I wg mnie wiele się nie zmieni dopóki ktoś „profesjonalny” kto ma o tym pojęcie nie odbierze sterów legendzie.
Szkoda bo wg mnie Stal ma rację bytu w dłuższej perspektywie tylko z dobrze wychowywaną młodzieżą i zarobkiem na nich.

Od dłuższego czasu powtarzam, że jedynym rozwiązaniem dla wszystkich w tej sytuacji jest ostateczne dogadanie się i zasypanie wszystkich rowów pomiędzy ludźmi ze środowiska. Na dłuższą metę nikomu nie będzie na rękę jeśli PGE Stal będzie trzecią pod względem jakości szkolenia w mieście. Niestety tak jest i wygląda na to, że ten projekt skończy się wraz z końcem sponsoringu PGE a to z każdym takim meczem jak ostatnie coraz bliższa perspektywa.
Tylko że na refleksje wtedy będzie za późno bo będziemy wtedy grać ligę niżej dzisiejszą młodzieżą z rezerw.

zwrocic uwage nalezy na kierunek jaki objela akademia...

mianowicie w juniorze starszym graja mlodsi w mlodszym trankparze itd itd

owszem mozna lamentowac jest takie prawo kazdego

Akademia dziala 2 lata, wiec do 2018 byl Hary a ostani sukces 2011 gdzie mieleckich chlopakow bylo 5 -7 szt.

powstala konkurencja w calym wojewodztwie, juz nie sprowadzimy najlepszych z wojewodztwa jak bylo ponad 10 lat temu kiedy byly duze sukcesy juniorow...

Pełna zgoda ale tu pojawia się zasadnicze pytanie o to dlaczego nie wygrywamy konkurencji w regionie skoro jest możliwe nawiązanie do obecnego ekstraklasowego statusu klubu. Zawsze jest tak że nowe otwarcie robi dobrą robotę. Utrzymanie się w lidze i powołanie do życia nowego tworu w postaci konkretniej akademii byłyby milowym krokiem do stabilizacji.
Będę nudny jak maruda z Weszło, ale dlaczego mamy iść drogą ŁKSu skoro można pójść drogą Rakowa.

Również zauważyłem, ze gramy młodszymi rocznikami niż inni tak jak pisałeś U17 gramy 15 latkami itp . Zasadnicze pytanie dlaczego tak się dzieje ? Zrozumiałe by to było gdybyśmy byli w czołówce tych wszystkich rozgrywek i chcielibyśmy ambitniejsze rozgrywki dla naszej młodzieży ale niestety wszędzie jesteśmy czerwona latarnia . Osobiście znam rodziców zawodnika wspomnianego u17 i dla mnie jest karygodne zachowanie klubu w stosunku do tych zawodników . Prezes Jaskot twierdzi ze nie opłaca się wam kupować strojów i tracić pieniędzy na nich itp bo i tak odejdziecie. Większość kosztów ponoszą rodzice . Rodzice oddają swoje dzieci ,a jeśli klub chce mieć jakieś diamenty powinien o nie zadbać by w przyszłości chcieli grac w tym klubie .Trenerzy również zostawiają wiele do życzenia większość z przypadku bo papier ma .

ok czemu gramy mlodszymi rocznikami w starszych => powod prosty, po to by ogrywac od jak najmlodszych lat zawodnika w grupie starszych , tak np w 3 druzynie grajacej w okregowce z seniorami pokroju Smoczanka itd graja 17 letni chlopcy, wiec przejscie z wieku juniora do seniora bedzie latwiejsze. by 19 latek grajacy na codzien w junirach starszych, konczac wiek juniora nie byl materialem straconym....

Taki zostal system obrany, juz dawno temu, chca wychowac zawonikow do 1 druzyny, a nie szukac sukcesikow w grach mlodziezowych. za czasow SMS rowniez taki wprowadzano

nie wiem skad takie info odnosnie prezesa, prezes Jaskot nic nie ma do akademii, to raz, rodzice placa tylko miesieczna skladke, sprzetu jest duzo wiec cos zle slyszales... albo konkurencja specjalnie podaje falszywe info.

Co do konkurencyjnosci, no niestey w kazdym miescie powstal albo sms albo akademia... i konkurencja jest spora... zwlaszca ze Resovia juz 1 liga Stal Rzeszow 2 liga z wielkim budzetem...

a u nas, konkurencja 3 akademie, z tym ze dwie wspolpracuja jakos, a sms poszedl wlasna droga...

juz padaly pytania o pojednanie itd itd....

pamietajcie ze przy powstawaniu Akademii FKS Stal Mielec byly rozmowy z sms, skonczylo sie jak sie skonczylo...

Nie znam się na szkoleniu młodzieży, ale zastanawia mnie w takim razie, czy ciągłe przegrywanie (co prawda ze starszymi grupami wiekowymi) przynosi efekt w postaci ukształtowania dojrzałego piłkarza, który w wieku 17, 18,19 lat jest już gotowy wzmocnić pierwszą drużynę Stali?

Innymi słowy - czy ta polityka będzie prowadzić do tego, że będziemy mieć zdolniejszą młodzież (w myśl zasady, że lepiej wysoko przegrać z mocniejszym, niż wygrywać ze słabeuszem) ?